Patricia Churchland prezentując w swojej książce mocno interdyscyplinarne ujęcie moralności, uzmysławia nam jak wiele elementów musimy brać pod uwagę, dążąc do obiektywnego spojrzenia na etykę. U podstaw jej argumentacji znajdujemy szereg dowodów z dziedziny nauk biologicznych, jednak fakty te mocno osadza w prospołecznym zachowaniu człowieka. Autorka będąc profesorem filozofii i szukając źródeł moralności również w takich dziedzinach jak biochemia, ewolucjonizm, neuroanatomia czy kognitywistyka, ukazuje moralność w znacznie szerszym zakresie, niż przyzwyczaili nas do tego klasyczni filozofowie. Rozwijane w długiej drodze ewolucji kooperacja i zaufanie, jak również wszelkie inne wywodzące się z naszego mózgu przejawy zdolności społecznych, skutkują stawianiem przez Churchland pytań o moralność innych niż człowiek gatunków. Sięgając po dowody genetyczne, zgodnie z którymi pojedyncze geny tworzą sieci i mogą w nich pełnić różne role, ukazuje nam złożoność i współzależność procesów na poziomie molekularnym. Poziom ten, oddziałując między innymi na przejawy moralności, sam może pozostawać w pewnym zakresie pod wpływem określonych działań społecznych. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż Churchland ocenia krytycznie pewne poglądy i opinie, które zadomowiły się w ostatnich latach w naukach biologicznych i społecznych. Robi to z dużą starannością. Część z nich, jej zdaniem, to kwestia zbyt nienaturalnych warunków, w jakich prowadzone są eksperymenty badawcze. Choć sam tytuł jak i dziedzina wiedzy mogą zniechęcić czytelnika, nie zajmującego się na co dzień zagadnieniami moralności, to książka napisana jest niezwykle przystępnym językiem. Gorąco polecam zatem wszystkim, którzy fascynują się fenomenem zachowań człowieka.
