Dan Ariely to szczególny przypadek specjalisty w dziedzinie ekonomii behawioralnej, którego na tory tej specjalizacji nakierowały bolesne doświadczenia osobiste i związane z nimi przemyślenia. Może właśnie dlatego książkę tę czyta się bardziej jak opowiadanie niż poradnik biznesowy. Inna siła tej książki tkwi moim zdaniem w prostocie i sugestywności opisywanych przez autora eksperymentów, które często “wyprowadza na ulicę”, z dala od laboratoriów i niezrozumiałej dla zwykłego człowieka aparatury psychologicznej. Wiele z nich to badania związane z naszym niezbyt oczywistym rodzajem myślenia o wartościach, cenach, rynku i zachowaniach konsumentów.
Przedstawiając czytelnikowi liczne błędy jakie popełnia “racjonalnie” zachowujący się człowiek podczas podejmowania decyzji, upatruje ich źródła w znacznie szerszym kontekście. Kontekście warunkowanym naszymi emocjami, regułami zachowań społecznych, doświadczeniami czy utrwalonymi ewolucyjnie czynnikami. To że postępujemy inaczej niż nam się wydaje, nie oznacza jednak że myślimy źle. Wiara w naszą nieomylną racjonalność wspomagana jest na pozór irracjonalnymi reakcjami, które ewolucja doprowadzała do perfekcji w znacznie dłuższym czasie niż okres naszego życia i edukacji. Nasze podświadome zachowania, w które często nie chcemy wierzyć, nie są bynajmniej bezsensowne. Poznając je widzimy że są regularne i przewidywalne. Dzięki lepszemu zgłębieniu naszego drugiego ja, mamy więc szansę lepszego zrozumienia źródeł podejmowanych przez nas decyzji i ich skutków. Czy jednak tego zechcemy, to już zupełnie inna historia.